Komentarze: 3
wCZORJ POKŁOCIŁAM SIĘ Z PRZYJACIÓŁKĄ.:( ZDARZYŁO SIĘ TO W MOIM BLOKU NA KLATCE SIEDZIAŁYSMY I JADŁYSMY SŁONECZNIK,PKŁÓCIŁYŚMY SIE O TO ZE JA JĄ OBGADAŁAM Z NASZYM WROGIEM NIE POWIEM JAKIM:, ONA NIE MOŁA UWIEŻYC I Z PŁACZEM POLECIAŁA DO SWOJEGO DOMU (MMIESZKAŁA ONA 20 KM ODEMNIE ) NIEIWM CO SIE DALEJ STAŁO, ALE JEJ MAMA PRZYSZŁA DZIŚ DO MNIE I POWIEDZIŁA ZErOKSANA NIE YJE. TO BYŁ DLA MNEI SZOK, MOJA NAJLEPRZA PSIAPSIÓŁKA NIE ZYJE SPYTAŁAM SIE JAK TO SIE STAŁAO A MAMA POWIEDZIAŁ ZE JA SAMOCHÓD POTRĄCIŁ, BYŁO M MI WTERY OKROPNIRE BO TO PRZE ZEMNIE ONA NIE ZYJE , NIE POWIEDZIŁAM TEGO NIKOMU OPRÓCZ WAM DORADZICEI MI CZY MAM SIE PRZYZNAĆ CZY RACZEJ NIE!! PROSZE I JAKIE BVEDE Z TEGO KONKSENFENCJE (NAWET NIE WIEM JAK TO SIĘ PISZE) TAK JESTEM ZOZDRZZNIONA POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!